Choć jest grzybem, to jednak jej smak nie jest tak dominujący jak grzybów leśnych. Kapusta z grzybami smakuje grzybami. Kapusta z pieczarkami bardziej smakuje kapustą. Delikatny posmak, jaki dostarcza nam pieczarka, bardzo łatwo utracić. Z dwóch powodów. Po pierwsze, wszystkiemu winne proporcje. Zazwyczaj stosuje się pieczarkę jako skromny dodatek do dania głównego. Pieczarka – jako uzupełnienie potrawy. Niestety rzadko jako składnik główny. Szansa, by walory smakowe pieczarki zdominowały smaki pozostałych składników, jest więc mocno ograniczona. Aby delektować się smakiem pieczarki, potrzebna jest odpowiednia ilość produktu.

W polskiej kuchni spożycie pieczarek jest wciąż niewielkie (Polacy przeciętnie zjadają połowę tego, co Niemcy czy Holendrzy). Wybierajmy zatem takie dania, w których pieczarka odgrywa rolę pierwszoplanową. Aby poznać rzeczywisty smak pieczarki, najlepiej spróbować jej na surowo. Po przetworzeniu zmienia nieco swój smak. Dobrym rozwiązaniem jest także oszczędność w doprawianiu pieczarki solą. Podobnie z przyprawami lub ziołami. Niech będą subtelnym dodatkiem. Czasem mniej znaczy więcej. Zwłaszcza w kuchni. Warto podczas przyrządzania dań z pieczarką nie używać zbyt dominujących składników, aby to właś nie ona pozostała na pierwszym planie.

Podsumowując, niełatwo ocenić walory smakowe pieczarki. Wśród szefów kuchni smak grzybów nazywany bywa piątym smakiem. Smak pieczarki nie jest ani intensywny, ani specjalnie wyrazisty. Czyżby nie był wart naszej uwagi? Bynajmniej. Choć powszechnie znany, to jednak wciąż do odkrycia.